fbpx

NBA Sixthman of The Year: typujemy najlepszego rezerwowego NBA

7

WTMW. Dzień dobry, dzięki że wpadłeś. Popełniam wpis analityczny, przeznaczony dla ludzi patrzących na NBA nieco głębiej aniżeli efektowne akcje i końcowy box score. Jeśli mienisz się fanem koszykówki zapraszam do lektury.

Sixthman of The Year 2024/2025

Przez ostatnich dwanaście lat statuetkę z napisem NBA Sixthman of The Year, to jest “Rezerwowy Roku”, otrzymywał gracz OFENSYWNY, punktujący dużo i efektownie. Gdzieniegdzie można było mieć wątpliwości, co to za rezerwowy, który spędza na boisku średnio trzy kwarty w meczu i oddaje równie wiele rzutów co gwiazda drużyny.

Tak już się utarło, że nagroda idzie do gościa, który jest kiepski defensywnie, a jego smykałkę strzelecką wykorzystuje się by trzymał wynik gdy na parkiet wstępuje drugi skład. Często gość taki ma zielone światło na rzuty, nie stanowi o strukturze zespołu, ma dostarczyć zdobyczy, utrzymać fort, zmęczyć rywala, ustawić zespół w roli agresora, przydać chłopakom entuzjazmu i zaangażować trybuny. Rola drugoplanowa, ale niemniej ważna.

Na potwierdzenie moich słów, w ostatnich dwunastu sezonach, aż dziesięć razy statuetka wędrowała w ręce shooting-guarda (dla mnie raczej combo-guarda) oraz dwa razy do środkowych o wysokim profilu ofensywny, czyli dużym usage-rate. Rzut oka na historię:

2012: James Harden OKC | 16.8 punktów | 31.4 minut | 10.1 FGA | 49.1% z gry | 62 mecze | 2 starty
Grał za plecami Westbrooka, na dwójce biegał stoper Sefolosha, na trójce punkty bił KD. Broda grywał jako drugi playmaker / samograj.

2013: JR Smith NYK | 18.1 punktów | 33.5 minut | 16.6 FGA | 42.2% z gry | 80 meczów | 0 startów
Grał za plecami Jasona Kidda / Raymonda Feltona. Na dwójce biegał stoper Shumpert, na trójce punkty bił Carmelo. JR grywał jako samograj w drugim składzie.

2014: Jamal Crawford ATL | 18.0 punktów | 31.1 minut | 14.0 FGA | 44.9% z gry | 79 meczów | 0 startów
Niezwykle efektowny chłopak, grał za plecami Mike’a Bibby i Joe Johnsona. Druga opcja zespołu pozbawionego nieco prochu strzelniczego.

2015: Lou Williams TOR | 15.5 punktów | 25.2 minut | 11.6 FGA | 40.4% z gry | 80 meczów | 0 startów
Grał za plecami Kyle’a Lowry, młodziutkiego atlety Terrence’a Rossa i DeMara DeRozana, częstokroć wchodził jako dwójka, łamał schematy, łowił punkty choć na miernej skuteczności, dziś by to nie przeszło.

2016: Jamal Crawford LAC | 18.6 punktów | 30.3 minut | 14.7 FGA | 41.6% z gry | 69 meczów | 24 starty
Grał za plecami Chrisa Paula i JJ Redicka, gwiazdą zespołu był Blake Griffin. Żaden z wymienionych nie był rasowym, naturalnym strzelcem na poziomie 25 FGA więc grający sporo Crawford zaliczał wiele prób.

2017: Eric Gordon HOU | 16.2 punktów | 31.0 minut | 13.5 FGA | 40.6% z gry | 75 meczów | 15 startów
Grał ze plecami Hardena i Beverleya, wchodził by rzucać / atakować close outs. Mike D’Antoni piękne warunki mu stworzył, stąd w swoim prime (28 lat) Eric zaliczył solidny sezon. W zasadzie nagroda mogła pójść po raz kolejny do Lou Williamsa, ale Rockets stanowili sensację / niespodziankę sezonu, poprawili się aż o czternaście zwycięstw.

2018: Lou Williams LAC | 22.6 punktów | 32.8 minut | 16.9 FGA | 43.5% z gry | 79 meczów | 19 startów
Zakończenie ery Lob City, początki przebudowy Clippers, a tam jakieś podrygi z Milosem Teodosicem w piątce, Austinem Rirversem, potem transfer Blake’a, trzeba było ciągnąć wynik a Sweet Lou nadawał się do tego idealnie.

2019: Lou Williams LAC | 22.0 punktów | 26.6 minut | 15.2 FGA | 42.5% z gry | 75 meczów | 1 start
Pierwsze kroki w lidze Shaia, obok niego stoper Patrick Bev, na skrzydłach głodni punktów Gallinari i Tobias Harris zażerający puste kalorie. Na obwodzie brakowało ofensywy i znów znalazł się chętny.

2020: Motrezl Harrell  LAC |  18.6 punktów |  27.8 minut |  12.9 FGA | 58% z gry |  63 mecze | 2 starty
Clippers rezerwowymi stoi, hehe. Podstawę stanowili PG i Kawhi, obok gracze zadaniowi jak Beverley czy Harkless. Pick and roll Harrella i Lou Williamsa stanowił filar drugiego składu. Statuetka ponownie mogła iść do Sweet Lou, który kreował kolegę, ale głosujący byli już znużeni, heh.

2021: Jordan Clarkson UTA | 18.4 punktów | 26.7 minut | 15.8 FGA | 42.5% z gry | 68 meczów | 1 start
Ta sama szkoła co Lou Will. Totalny samograj za plecami Conleya i Mitchella. Zielone światło, druga strzelba zespołu za Spidą. Bogdanovic, Gobert czy O’Neale potrzebowali jednakowoż kreacji, nie mieli takiego talentu z piłką w rękach. Ważny był też kontekst, Jazz poprawili się o osiem zwycięstw i sensacyjnie wygrali zachodnią konferencję.

2022: Tyler Herro MIA |  20.7 punktów |  32.6 minut | 17.0 FGA | 44.7% z gry | 66 meczów | 10 startów
Heat poprawa o trzynaście zwycięstw z sezonu na sezon. Herro desygnowany na szóstego, grający za plecami Lowry’ego, Butlera i Duncana Robinsona. Najwyższa średnia rzutów w drużynie, sroga liczba minut, bardzo często w closing lineups. Rezerwowym to on był wyłącznie z nazwy, podobnie jak Manu Ginobili przed laty.

2023: Malcolm Brogdon BOS | 14.9 punktów | 26.0 minut |  10.9 FGA | 48.4% z gry | 67 meczów | 0 startów
Z etatowego startera na ławkę w nowym, mocnym klubie. Boston po wizycie w Finałach w roku ubiegłym poprawił się o kolejnych sześć zwycięstw w rundzie zasadniczej i wielu upatrywało powodów właśnie w podpisaniu Brogdona. Bardzo wysoka skuteczność zawodnika, trzecia strzelba zespołu za Brownem i Tatumem. Niestety kontuzja zawodnika odniesiona w finałach konkferencji z Miami pokrzyżowała szyki Celtics.

2024: Naz Reid MIN | 13.5 punktów | 24.2 minut | 10.5 FGA | 47.7% z gry |  81 meczów | 14 startów
Grał za plecami Goberta i Townsa, niemałą sensację stanowiła jego skuteczność dystansowa: 41.4%. To był przełom na miarę Brooka Lopeza na Brooklynie w 2017 roku, który z podkoszowego drwala pewnego razu stał się rozciągającą grę machiną do miotania kul ognistych. Tyle, że Lopez nigdy nigdy nie przekroczył 40% na wolumenie pięciu trójek w meczu.

Wnioski

Zauważcie więc proszę: profil gracza, jego rolę / ekspozycję w zespole, zdrowie (pamiętajmy o wymogu 65 rozegranych meczów) a także pozycję zespołu w tabeli. Przynajmniej w ostatnich ośmiu sezonach Sixthman of The Year wędrował do wyróżniającej się postaci w silnym zespole. Zobaczmy więc kogóż proponują nam w nadchodzącym sezonie bukmacherzy (kursów na razie nie podaję) i zobaczmy czy po zastosowaniu powyższych filtrów uda nam się zawęzić grono do tego stopnia, by opłacało się złożyć zakład długookresowy.

  1. Malik Monk (SAC)
  2. Naz Reid (MIN)
  3. Josh Hart (NYK)
  4. Alex Caruso (OKC)
  5. Norman Powell (LAC)
  6. Donte Divincenzo (NYK)
  7. CJ McCollum (NOP)
  8. Herb Jones (NOP)
  9. Jordan Clarkson (UTA)
  10. Jaime Jaquez Jr (MIA)
  11. Buddy Hield (GSW)
  12. Caris Levert (CLE)
  13. Bobby Portis (MIL)
  14. Russell Westbrook (DEN)
  15. Malcolm Brogdon (POR)
  16. Ben Mathurin (IND)
  17. DeAndre Hunter (ATL)
  18. Keldon Johnson (SAS)
  19. TJ McConnell (IND)
  20. Bogdan Bogdanovic (ATL)
  21. Tyus Jones (PHX)
  22. Cole Anthony (ORL)
  23. Ayo Dosunmu (CHI)
  24. Andrew Nembhard (IND)
  25. Amen Thompson (HOU)
  26. Zach Edey (MEM)
  27. Payton Pritchard (BOS)
  28. Shaedon Sharpe (POR)
  29. Jaden Hardy (DAL)
  30. Eric Gordon (PHI)
  31. Ben Simmons (BRK)
  32. Obi Toppin (IND)
  33. Peyton Watson (DEN)
  34. Malik Beasley (DET)
  35. Lonnie Walker (BOS)
  36. Santi Aldama (MEM)
  37. Gradey Dick (TOR)
  38. Royce O’Neale (PHO)
  39. Julian Strawther (DEN)
  40. Josh Green (DAL)
  41. Tre Mann (CHA)
  42. Bruce Brown (TOR)
  43. Jose Alvarado (NOP)
  44. Dereck Lively (DAL)
  45. AL Horford (BOS)

Dobrze, to od razu odsiejmy ludzi:

  • którzy na średnią 15-20 punktów nie mają szans
  • których zespoły będą brać udział w loterii draftu
  • którzy nie są rezerwowymi
  1. Malik Monk (SAC) – zmniejszona ekspozycja dołącza DeRozan, coraz więcej rzuca Keegan Murray, Fox i Sabonis wciąż cisną na dużym wolumenie
  2. Naz Reid (MIN) – jeśli mnie pytacie nie powtórzy sukcesów zza łuku, statuetka rok po roku, nie podkoszowy
  3. Norman Powell (LAC) – Clippers zaliczą zauważalny regres, to nie są warunki sprzyjające nagrodom indywidualnym
  4. Jaime Jaquez Jr (MIA) – Herro, Rozier, Butler, coraz bardziej ofensywny Bam, Jovic, Highsmith, Richardson, Burks (!) dlaczego akurat  JJ miałby to wygrać?
  5. Buddy Hield (GSW) – ciekawy typ, tylko czy on będzie rezerwowym? Moim zdaniem Meltona puszczą z ławki, Dubs potrzebują spacingu by odciążyć kreacje Steph/Dray oraz zapewnić pas startowy Kumindze, w pewnych matchupach grać będą jeszcze ekstra środkowym więc Buddy to raczej będzie starter!
  6. Caris Levert (CLE) – nie sądzę aby Cavs mieli się poprawić w rankingach, plus trzeba będzie rozdzielić minuty Mitchella i Garlanda, tym niemniej typ ciekawy, warty zagrania
  7. Bobby Portis (MIL) – Bucks przeżyli kryzys w pierwszym sezonie Dame’a, który jednak wszedł w sezon bez formy, której nigdy na dobrą sprawę nie odnalazł. Obrona do luftu, ale pięćdziesiąt + zwycięstw powinni szarpnąć, a Portis ma wszelkie warunki by za plecami Giannisa i Middletona walczyć o statuetkę, tym bardziej że Doc Rivers zawsze eksponuje rezerwowych, patrz historia Clippers
  8. Russell Westbrook (DEN) – również ciekawe, Denver nie stać na progres, ale Westbrook w systemowej grze wokół Jokera może być hitem. Nuggets jak kania dżdżu potrzebowali gracza, który byłby w stanie przebić się na obręcz, a Russ mimo upływu lat wciąż jest czołowym szturmowcem NBA. Typ warty uwagi.
  9. Ben Mathurin (IND) – tempo mocne, statystyki wysokie, ale Pacers mają zbyt wiele gęb do wykarmienia, stąd wszystkich kandydatów Indiany (Mathurin, TJ, Nembhard, Toppin) ze relatywnym spokojem wykreślam z listy.
  10. Keldon Johnson (SAS) – jego ekspozycja maleje, nie rozumiem dlaczego miałby być kandydatem do tejże statuetki.
  11. TJ McConnell (IND) – patrz wyżej
  12. Andrew Nembhard (IND) – patrz wyżej
  13. Zach Edey (MEM) – rookie jako Sixthman, to byłby precedens, pass
  14. Payton Pritchard (BOS) – bardzo zdolny strzelec, którego cenię, ale mimo wszytko za mały na 15+ punktów
  15. Eric Gordon (PHI) – Sixers to zupełnie nowy twór, nie jestem pewien roli EG, zresztą dlaczego akurat Gordon miałby być game changerem? Zwłaszcza, że na ławce zagrają Kyle Lowry i Andre Drummond.
  16. Obi Toppin (IND) – patrz wyżej
  17. Santi Aldama (MEM) – tylu utalentowanych graczy wokół, moim zdaniem ekspozycja Hiszpana będzie za mała
  18. Gradey Dick (TOR) – Quickley, Barrett, Barnes podzielą między siebie zdobycze i zgarną cały hype, Raptors to dół tabeli
  19. Dereck Lively (DAL) – bardzo ciekawy typ, jeśli Lively będzie rezerwowym to tylko z nazwy, bo zaraz wyrośnie na najważniejszą obok Doncica postać Mavericks

Ostateczne wnioski

Biorąc powyższe pod uwagę, kto nam zostaje i jakie kursy oferuje bukmacher?

  1. Caris Levert (CLE) – kurs 12.5 (w USA kurs 17.0 na Fan Duel)
  2. Bobby Portis (MIL) – kurs 17.5 (w USA kurs 20.0 na Fan Duel)
  3. Russell Westbrook (DEN) – kurs 25.0 (w USA to samo)
  4. Dereck Lively (DAL) – kurs 40.0 (w USA kurs 150.0 na Fan Duel)

Tych czterech bym obstawił. Jak mocno? Jeśli regularnie obstawiasz polecam przeznaczyć na grę ściśle określony budżet. następnie podzielić go na dwadzieścia równych części i w ten sposób powstałą kwotę nazwać “stawką” (1 unit). Powyższych czterech panów obstawiłbym następująco:

  • Levert 0,5 stawki (w przypadku zwycięstwa na koniec sezonu otrzymasz 5,5 stawki)
  • Portis 0,5 stawki (do wygrania 7,7 stawki)
  • Russ 0,3 stawki (do wygrania 6,6 stawki)
  • Lively 0,2 stawki ( do wygrania 7 stawek)

Tak to widzę, a Wy? Chętnych by dołączyć do tegorocznej grupy typera zapraszam tutaj:

https://discord.gg/KSTUtkTBAn

Sponsorami odcinka są Superziem oraz Kamil Jad – dziękuję i polecam się na przyszłość, Bartek

7 comments

  1. Array ( )
    Odpowiedz

    Do Russa dodał bym, że chłop lubi nagrody i statystyki, więc jak zwęszy szanse że można coś wygrać to będzie cisną. Pytanie tylko czy nadarzy się okazja, bo ambicji mu nie zabraknie na 100%

    (10)
  2. Array ( )
    Odpowiedz

    Stawiam na Russa, on tam może dobrze pasować do składu. Pewnie będzie mniej presji niż w LA, za to więcej zwycięstw. Poza tym potrafi dobrze cisnąć w obronie, może to szanowna kapituła doceni.

    (4)
  3. Array ( )
    Odpowiedz

    Ale bez jaj. Westbrook to jeden z ostatnich graczy starego typu, który przede wszystkim lubi grać w piłkę.
    To, że mu się chce, że po tylu urazach i upadkach dalej jest w lidze, jako w sumie mięso transferowe – to zarobił sobie na dużą dozę szacunku. Coś jak Vince Carter po 35 urodzinach. Nabroił, nabalaganil, zarobił swoje ale wciąż wracał na kolejny sezon! Zdrowia i powodzenia w górach 😉

    (8)
    • Array ( )

      Kawhi co to za koszykarz? Może jakiś osobny art. Gra w L.A to pewnie z Lebronem jego dziećmi i jego trenerem😄

      (1)

Komentuj

Gwiazdy Basketu