fbpx

Nowy, szczupły Zion Williamson | The Night of The Dragon: wielki mecz koszykówki

13

WTMW. Na początek wielka radość i podziękowania dla GWBA Familia, dzięki Wam udało się uruchomić internety i zebrać środki na wyjazd dla naszych mistrzyń świata 3×3. Jesteście najlepsi!

Pisałem ostatnio, że na niesłyszących koszykarkach nie da się wylansować, ale chyba się pomyliłem. Dzień po tym jak na koncie zbiórki widnieje 139% potrzebnych środków, uruchamia się Minister Sportu:

Jak ja lubię te tweety na fali jednoznacznych nastrojów społecznych. Mój komentarz do sprawy jest następujący:

Piszecie, że minister zadziałał? Środki na wyjazd już zostały zebrane z prywatnych kieszeni, mojej, Twojej i ludzi kompletnie nie związanych z koszykówką, którzy żywią otwartą niechęć wobec pasących się prezesów związków i ich pupili. Polityk będzie rozliczał innego polityka i przyznawał pieniądze? Chciałbym te rozliczenia zobaczyć. Już prędzej zobaczę ich w jednym kiblu na imprezie w Sopocie.

Mam szczerą nadzieję, że dziewczyny obronią tytuł. Tylko to mnie interesuje i na tym temat polityki kończę.

NBA news

-> A propos kończenia, Zion Williamson skończył w tym roku 24 lata. Gracz to niepowtarzalny, przeczący prawom fizyki, jeden z najcięższych, a zarazem najwyżej skaczących ludzi w całej historii branży. Problem jest z nim taki, że w swych pierwszych pięciu sezonach w NBA, z czterystu możliwych do rozegrania meczów rozegrał sto osiemdziesiąt. Obciążeń i rygorów pracy nie wytrzymywały stopa, ścięgno udowe, kolano. Powiecie, że można się było spodziewać, przy tej masie kontuzje to rzecz nieuchronna. Jasne, ja bym jednak chłopaka przedwcześnie nie skreślał, bo choć perspektywa zdjęć może przekłamywać rzeczywistość (wiem po sobie) na tej fotce Zion wygląda lepiej niż kiedykolwiek:

Williamson chodził pod 140 kilo. Oficjalne dane z minionego sezonu mówią o 128 kilogramach, ale to już chyba także nieaktualne. Gdyby udało mu się zejść do LeBronowskich 115-118 kg z czasów Miami, mówilibyśmy o zupełnie innym zawodniku. Dominującym siłowo i atletycznie w stopniu godnym największych mistrzów. Pytanie jak i czy utrata wagi Ziona skorelowana jest z przyszłymi planami New Orleans Pelicans. Zerknijmy na skład drużyny:

  • PG: Dejounte Murray / Jose Alvarado
  • SG: CJ McCollum / Jordan Hawkins
  • SF: Brandon Ingram / Herbert Jones / Matt Ryan
  • PF: Zion Williamson / Trey Murphy / Jeremiah Robinson-Earl
  • C: Daniel Theis / Yves Missi (R) / Karlo Matkovic (R)

Williamson w minionym sezonie 15% czasu gry (najwięcej w karierze) występował jako nominalny center zespołu. W jego konkretnym przypadku utrata wagi wcale nie musi oznaczać spadku mocy. Wiadomo, że przy pewnych matchupach nie poradzi, ale w lidze nawigującej stale do wymienności pozycji, Zion jako środkowy to wcale nie musi być głupi pomysł.

Inna rzecz, widać wyraźnie że klub gotowy jest pozbyć się Brandona Ingrama wkraczającego w swój ostatni sezon umowy. Zainteresowanie na rynku widać relatywnie niewielkie, bo Ingram to ani lider, ani charyzma, ani facet, który elastycznie wejdzie w zespół z aspiracjami. Jego izolacje to jednak rzecz godna polecenia, ma płynność oraz zasięgi, potrafi zapalić się w okamgnieniu, taki to Kevin Durant lite.

Celem jest więc nie stracić faceta za bezcen. Transfer nie powinien być dla zespołu wielkim ciosem. Kosztem obniżenia talentu szukałbym dla chłopaków wsparcia na pozycjach 4-5. Mówię o sprawdzonych ludziach, z rzutem i obroną, bo gdyby (odpukać) Zion miałby jednak nie dograć sezonu do końca, Pelicans zapikują dziobem w pomost.

-> A propos wbijania się (tym razem pod obręcz) czy zgodzimy się co do wartości LeBrona Jamesa jako gracza na otwartej przestrzeni? Jazdy z piłką od kosza do kosza owszem, nadal się 40-letniemu Jamesowi zdarzają, ale to pieśń przeszłości, bo kosztują zbyt wiele cennej energii. Jak jednak zareagujecie gdy Wam powiem, że w promieniu metra od obręczy, podczas zakończonego niedawno turnieju olimpijskiego koszykarzy, LBJ zaliczył 27/30 z gry? Przypomnijmy choćby to zagranie z meczu finałowego:

Night of the Dragon

Goran Dragic, czyli popularny Dragon kończy karierę sportową. Z tej okazji, w przyszłą sobotę (24 sierpnia) w stolicy Słowenii (Lublanie) zaplanowano uroczysty mecz pokazowy z udziałem byłych i obecnych gwiazd koszykówki. Na parkiecie wystąpią koledzy z drużyny Dragica na przestrzeni dwudziestu lat kariery, wśród nich między innymi:

  1. Steve Nash
  2. Luka Doncic
  3. Dirk Nowitzki
  4. Chris Bosh
  5. Nikola Jokic
  6. Bogdan Bogdanovic
  7. Luis Scola
  8. Sasha Djordjevic
  9. Predrag Danilovic
  10. Nikola Vucevic
  11. Rasho Nesterovic
  12. Dejan Bodiroga

Ależ to będzie gratka dla miejscowych kibiców. Mowa jest o najwybitniejszych postaciach europejskiej (i nie tylko europejskiej) koszykówki. Dla przypomnienia zobaczcie popisy Bodirogi, który nikomu na parkiecie się nie kłaniał. Oto migawka z meczu o złoto na igrzyskach olimpijskich w Atlancie 1996.

A tutaj Dejan Bodiroga (205 cm) trzykrotny mistrz Euroligi, dwukrotny mistrz świata FIBA, trzykrotny mistrz Europy FIBA, uznany Graczem Dekady w Eurolidze (2000-2010) w pełnej krasie:

Wpis kończę paroma przewidywaniami na przyszły sezon NBA. Ostatnie jedenaście długookresowych typów dotyczących liczby zwycięstw drużyn weszło bezstresowo. Chyba zwariowałem, ale tak, uważam że LA Clippers 2024/2025 przekroczą swoją linię bukmacherską. Zapraszam:

Kto zaś ma ochotę na więcej, dołączyć do grupy typera GWBA, zechce kliknąć w baner poniżej:

Sponsorami odcinka są Po Prostu Krynio | Michał Hołdys oraz Bawiatt, dziękuję i polecam się na przyszłość. B

13 comments

  1. Array ( )
    Odpowiedz

    Co do Clippers to jestem zdania, że nie wejdą do play offów. Harden będzie tylko słabszy (35 lat), Kawhi zdrowia brak, a już 33 lata na karku.
    Kawhi sprawdzi się tylko gdy zostanie włożony w dobrze funkcjonująca strukturę, patrz San Antonio i Toronto. To nie jest gracz, który będzie tworzył strukturę.

    (12)
    • Array ( )

      Powiem wam że gdyby nie rozpad Jugosławii to można by mówić o koszykarskim potworze… Ile tam talentu na tych Bałkanach to masakra. Pozdrawiam

      (13)
    • Array ( [0] => administrator )

      Haha, niestety obawiam się że na wpisach w Internecie się skończy to rozliczanie PKOl

      (14)
    • Array ( )
      trapped in a corner 19 sierpnia, 2024 at 09:04

      Mam wrażenie, że jednak nie ten mental. Barkley też był leniwy ale miał w sobie sportową złość, cechy lidera, był lepszym obrońcą i miał zdecydowanie mniejszą podatność na kontuzje. Zion to produkt na miarę obecnych czasów, gdy NBA to już nie koszykówka tylko przehajpowany do granic rozsądku przemysł rozrywkowy.

      (6)
  2. Array ( )
    Odpowiedz

    Politycy to tacy “gangsta” raperzy którzy straszą, flexują się, nawijają o dilerce, strzelaninach a większości to gówno prawda.

    (3)

Komentuj

Gwiazdy Basketu