fbpx

Popovich płacze z DeRozanem | muzyczna napinka Jaylena Browna

10

WTMW. Dziś będzie o ludziach. DeMar DeRozan wspomina swój okres gry w San Antonio (206 rozegranych meczów, średnie: 21.6 punktów 5.3 zbiórek 6.2 asyst na 50% z gry) oraz relację z Greggiem Popovichem:

Mój ojciec zmarł, byliśmy w Charlotte, zadzwoniłem do generalnego menedżera informując go, że muszę lecieć do domu. Nie chciałem by ktokolwiek wiedział, nie chciałem żeby to się rozlało w mediach, 90 sekund później usłyszałem pukanie do drzwi pokoju, to był Pop. Dwie godziny siedział ze mną i płakaliśmy razem (…) oto jakim Pop jest człowiekiem. Jakiś czas później poprosiłem go o dwa zdania wstępu do mojej książki. Napisał kilka stron, powiedział: “wybierz sobie dowolne fragmenty”.

Relacje ponad wszystkim. W 2021 roku DeRozan mógł opuścić San Antonio bez żadnych komplikacji, przystał jednak na opcję sign and trade, aby nie tylko on, ale także klub na tym skorzystał. Spurs otrzymali od Bulls między innymi pick I rundy draftu 2025 roku, który przyjdzie im dopiero skonsumować, bo Chicago będzie zespołem loteryjnym (na pewno).

A może pamiętacie jak Popovich wypuszczał z gniazda swoich wychowanków Derricka White’a oraz Dejounte Murraya każdorazowo mówiąc: “że są za dobrzy aby marnotrawić najlepsze lata w przebudowywanym zespole”? W obu transferach Spurs pozyskali wybory I rundy draftu.

Najbardziej szkoda było sytuacji z Load Managerem, którego relacja z klubem w pewnym momencie zamieniła się nawet w oskarżenia o “przymuszanie do gry” oraz “bagatelizowanie wymiarów kontuzji”. Tym niemniej, Pop do końca stał u boku swej gwiazdy, a transfer do Toronto obrodził między innymi w takie postaci jak Jakob Poeltl, wybrany później Keldon Johnson oraz wspomniany wyżej DeRozan. Kiedy zaś kibice w San Antonio buczeli na Kawhi, ten wielki szkoleniowiec wyszedł przed szereg, chwycił za mikrofon i zarządził spokój. “To nie jest to, kim jesteśmy i co sobą reprezentujemy”. Zebrany tłum zamilkł, oto jaką wielką estymą cieszy się ten dziadek.

Pojawia się pytanie jak długo jeszcze i jak daleko Popovich jest w stanie zaprowadzić Spurs? Zawsze opierał się na dominujących podkoszowych, klub z San Antonio reprezentowali między innymi David Robinson, Tim Duncan, a teraz wschodzi gwiazda Victora Wembanyamy. Zobaczmy kogóż do pomocy będzie miał młody Francuz:

  • PG: Chris Paul / Tre Jones / Malaki Branham
  • SG: Devin Vassell / Stephon Castle / Blake Wesley
  • SF: Julian Champagnie / Keldon Johnson / Sidy Cissoko
  • PF: Jeremy Sochan / Harrison Barnes
  • C: Victor Wembanyama / Zach Collins / Charles Bassey / Sandro Mamukelashvili

Zobaczymy jak wygląda Wemby przy rasowym PG, dotąd nie mieliśmy przyjemności. Przyjrzymy się (mam nadzieję) postępom strzeleckim Sochana. Określimy, jakim graczem w lidze może być wybrany z czwartyn numerem draftu Stephon Castle. Ten chłopak to jest fizycznie ideał na pozycje 1-2, ale brakuje mu ułożonej ręki. Mam nadzieję, że mu CP3 pokaże parę swoich patentów, bo to może być (choć wcale nie musi) docelowy point-combo-guard zespołu. Szacunki bukmacherów: 36-37 zwycięstw, czyli poprawa o 14-15!

Other NBA news

-> Za kulisami trwają przygotowania do sezonu, a my jak tu siedzimy, zapomnieliśmy o tym, jak potężny potencjał mają zdrowi Memphis Grizzlies. Poprzedni sezon całkowicie nieudany, poczynając od dyscyplinarnego zawieszenia gwiazdy Ja Moranta, na serii kontuzji wszystkich starterów kończąc. Największą zmianą jest pozycja centra, gdzie Stevena Adamsa zastąpi rookie gigant Zach Edey. Zobaczmy jak się prezentuje u boku hiper atletycznego Moranta:

Zach Edey to 22-letni konio-słoń o 224 centymetrowym cielsku, który znalazłszy się w promieniu metra od obręczy, po prostu zdobywa punkty. Ma gabaryty i zasięg, ale przede wszystkim ma niezłą technikę i czucie piłki. Jestem pewien, że trener Taylor Jenkins zrobi z niego użytek przeciwko obronie strefowej, a Jaren Jackson Junior zaliczy zza pleców Edeya ogrom bloków. Nie w każdym matchupie będzie przydatny, ale hej! Memphis to naprawdę jest sroga ekipa, popatrzcie:

  • PG: Ja Morant / Marcus Smart / Derrick Rose
  • SG: Vince Williams Jr / Luke Kennard / John Konchar
  • SF: Desmond Bane / GG Jackson II / Jake LaRavia
  • PF: Santi Aldama / Brandon Clarke
  • C: Jaren Jackson Jr  / Zach Edey

Roster płynny, pozycje wymienne, sporo talentów, jeszcze lepsze warunki. Mogą otoczyć Ja Moranta czwórką nieprzeciętnych strzelców, mogą też iść w dwóch centrów czy nawet turbo wysokie ustawienie z Aldamą na niskim skrzydle. Dla kontrastu, mogą zagrać szybko, bez nominalnego centra, z bandą atletów. Bukmacherzy szacują bilans na poziomie 47 zwycięstw, co wydaje się skromnym wynikiem, ale fakt: konferencja jest piekielnie mocna, a w Memphis mamy wiele znaków zapytania, m.in. zdrowotnych. Poprzednie trzy sezony przyniosły 56, 51 oraz przewalone kontuzjami 27 wygranych.

-> dla fanów Jaylena Browna z Boston Celtics, sześciominutowy teledysk z muzyka rap. Ja to widzę tak: chłop wkłada plastikową obrożę, po czym wchodzą kolory i bit. Na głowie czapeczka z napisem NBA Champions 2024, na ręku zegarek za pół bańki. Musiał się chłop ponapinać po tym jak go na igrzyska nie zabrali… nie wiem nie znam się na tej muzyce. Napiszcie proszę w komentarzu o co chodzi…

To wszystko na tę chwilę. Serdeczne podziękowania dla Emcemat oraz Przemek Stepski za wsparcie serwisu, polecam się na przyszłość. BG

10 comments

  1. Array ( )
    Odpowiedz

    BG minęło już grubo ponad kilka miesięcy od twojego publicznego wyznania o zamiarze napisania artykułu o Sochanie. Pytam zatem czy juz do tego dojrzałeś?

    (15)
  2. Array ( )
    Odpowiedz

    Gdyby nie to, że gość ma kontrakt za miliony milionów to nikt by tego nie wydał.
    Gówno to jest i tyle.
    Taki z niego raper jak że mnie koszykarz NBA.

    (9)
  3. Array ( )
    Odpowiedz

    Mi się coś wydaje, że Vassell grać musi, bo ma najwyższy kontrakt. Castle to F5 i Paul mu przez ten rok kontraktu pomoże, na pewno nie jest to czas, by Chris grał na Wembego, bo i tak mają za słaby skład. Barnes, Sochan i Keldon będą się zmieniać, Zachy Collinsy dostaną mniej minut. Nie zdziwię się, jeśli pierwsza piątka będzie zazwyczaj bez Chrisa Paula i Barnesa. To tylko wpis na papierze, a Pop ewidentnie buduje solidną ekipę. Do tego te picki w kolejnym drafcie. W szoku jestem. Pewnie będą mieli 5-7 i mają 10 oraz 11 !!!! Pop wywali dwa najsłabsze ogniwa, dorzuci nowy nabór i dostanie dwóch świetnych graczy do Wembego. Za 3 lata finał konferencji!

    (1)

Komentuj

Gwiazdy Basketu